Poznajmy się. Fotografia, to przedłużenie mojej pasji opowiadania historii.

Kim jestem? Jeszcze kilka lat temu miałbym problem z udzieleniem prawidłowej odpowiedzi, ale teraz nie mam wątpliwości. Przede wszystkim jestem tatą, mężem, kinomanem, bibliofilem i fotografem. Nie jestem skomplikowany: kocham podróże, zapach kaset VHS, kuchnię włoską i azjatycką, sitcomy, fakturę papieru w dobrym reportażu, grube grzbiety w albumach fotograficznych i ludzkie historie. Fotografia ślubna jest ich pełna. Dzięki niej poznałem wiele związków, rodzin i ludzi. To dla mnie ogromy przywilej, który pozwala mi realizować i spełniać się zawodowo